Autor Wiadomość
sznurówka grozy
PostWysłany: Sob 15:58, 03 Cze 2006   Temat postu:

stan umysłu, w którym znajdujesz się po śmierci, więc jednak to tylko nazwy, ale jest różnica.
Jesus Freak
PostWysłany: Pią 21:53, 02 Cze 2006   Temat postu:

Akurat takie myślenie nie wyklucza przecież Boga.
Tolkjen
PostWysłany: Pią 15:13, 02 Cze 2006   Temat postu:

Ten ksiądz nie wiedział co mówi (twierdzi?). Jeżeli nie ma ani piekła, ani nieba, to po co bać się Boga? Po co się Go słuchać? Czy nie lepiej, jak kierują nas do tego pierwotne rządze, zostać bezwstydnym rozpustnikiem, pijącym dzień w dzień?

A skoro tak jest, to czemu został księdzem???
Jesus Freak
PostWysłany: Śro 19:14, 26 Kwi 2006   Temat postu:

W pewnym sensie...
Ale to ty decydujesz, do którego syntezatora Cię podłącząSmile
sznurówka grozy
PostWysłany: Śro 18:50, 26 Kwi 2006   Temat postu:

nie wiem. to takie klaustrofobuczne. przeciez to tak, jakby podlaczenie do syntezatora dobrego/zlego humoru. brrr.
Jesus Freak
PostWysłany: Wto 9:43, 25 Kwi 2006   Temat postu:

Czemu (odnośnie Twojego poprzedniego posta)?
sznurówka grozy
PostWysłany: Wto 7:58, 25 Kwi 2006   Temat postu:

załapałeś, o co mi chodzi.
Jesus Freak
PostWysłany: Pon 19:02, 24 Kwi 2006   Temat postu:

Bez wględu na to, gdzie byś trafiła?
sznurówka grozy
PostWysłany: Pon 18:23, 24 Kwi 2006   Temat postu:

w sumie na to czekałam. bo jeśli byłoby tak, jak w twierdzeniu, perspektywa śmierci byłaby przerażająca.
Jesus Freak
PostWysłany: Pon 15:55, 24 Kwi 2006   Temat postu:

Ja się z tym nie zgadzam. Jeśli jest opis nieba, to znaczy, że to jest coś więcej niż tylko stan umysłu.
sznurówka grozy
PostWysłany: Pon 15:23, 24 Kwi 2006   Temat postu: pytanie

wg pewnego księdza niebo lub piekło to stan umysłu. mogę Was prosić o ustosunkowanie się do tego twierdzenia?

Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group