Autor Wiadomość
Tolkjen
PostWysłany: Sob 21:00, 03 Cze 2006   Temat postu:

U mnie było takoj: Zocha kazała przez tydzień przygotować sie do odpowiedzi ze wszystkiego, co mieliśmy przez 3 lata (sic!). Poszedłem na ochotnika (jedyny) i dostałem 4, chociaż walczyłem dzielnie niczym Roland z Saracenami. A była to ocena w klasie najlepsza. Zocha odpytuje kolejnych: 1, 2, 1, 3, 1, ...

Aż tu nadchodzi kolej na pupilkę. A na to Zocha: "Ty nie musisz, usiądź sobie".

Sie zdenerwowałem, Wam powiem.
sznurówka grozy
PostWysłany: Sob 15:48, 03 Cze 2006   Temat postu:

nie cirepię gdy nauczyciel ma kilku pupili i z nimi prowadzi dysputy, a gdy ktos inny sie zglosi to albo ignoruje, albo nie zgadza sie z przedstawioną opinia, chyba ze jeden z pupilkow tak powie. (wos)
Jesus Freak
PostWysłany: Pią 21:55, 02 Cze 2006   Temat postu:

Chyba, że to Ty jesteś tym pupilkiem:D
Tolkjen
PostWysłany: Pią 15:01, 02 Cze 2006   Temat postu:

Wróćmy do tematu nauczycieli.

Nie cierpię gdy nauczyciel ma pupilka oraz gdy (jednocześnie) wyŹywa się na innym.
Jesus Freak
PostWysłany: Pią 21:51, 26 Maj 2006   Temat postu:

Niestety
Tolkjen
PostWysłany: Pią 20:13, 26 Maj 2006   Temat postu:

aha
Jesus Freak
PostWysłany: Czw 18:17, 25 Maj 2006   Temat postu:

To jest przykre, a nie śmieszne:DRazz
Tolkjen
PostWysłany: Czw 18:04, 25 Maj 2006   Temat postu:

HAHAHAHAHA!!!
HUHUHUHUHU!!!

tszszszsz...
Jesus Freak
PostWysłany: Śro 21:23, 24 Maj 2006   Temat postu:

No co Ty. Nawet Hesiek nie jest taki odważny:DRazz

A Maniek ja już sobie wytrzepie śnieg z uha to rózne dziwne rzeczy robi:D
LOL
Tolkjen
PostWysłany: Śro 20:45, 24 Maj 2006   Temat postu:

HAHAHAHAHAHAHAHAHA!!!!!!! LOOOOOOOOL

I Hesiek (chyba)
Jesus Freak
PostWysłany: Pon 19:55, 22 Maj 2006   Temat postu:

Tylko nie jeśli leży 3 dni w naszej domkowej zakościelskiej lodówce. Wtedy tylko Maniek ją zje:D
Tolkjen
PostWysłany: Pon 19:12, 22 Maj 2006   Temat postu:

Bak. Baczek. Kabaczek.

Dobra jest smażona kiełbasa z roztopionym serem. MmmmmuUUUAA!!!
Jesus Freak
PostWysłany: Sob 14:24, 20 Maj 2006   Temat postu:

A co w tej chwili jest nie tak?
sznurówka grozy
PostWysłany: Sob 12:03, 20 Maj 2006   Temat postu:

tak ale nie w tej chwili okay?
Jesus Freak
PostWysłany: Pią 19:18, 19 Maj 2006   Temat postu:

Co Ty masz do marchewki? Dobra jest:]
sznurówka grozy
PostWysłany: Pią 18:23, 19 Maj 2006   Temat postu:

widelec wbija się w kawałek marchewki. z jękiem odkada ją na koniec talerza.
niech to szlag.
Jesus Freak
PostWysłany: Pon 16:04, 15 Maj 2006   Temat postu:

No właśnie, Heinz byłby lepszy:P
sznurówka grozy
PostWysłany: Pon 15:40, 15 Maj 2006   Temat postu:

heinz?
oczekuje.
podgryza sałatę.
Jesus Freak
PostWysłany: Nie 10:47, 14 Maj 2006   Temat postu:

Niedobry:P
Tolkjen
PostWysłany: Nie 8:21, 14 Maj 2006   Temat postu:

Kotlin
Jesus Freak
PostWysłany: Sob 20:53, 13 Maj 2006   Temat postu:

Jakim ketchupem?Razz
Tolkjen
PostWysłany: Sob 18:59, 13 Maj 2006   Temat postu:

<polewa frytki ketchupem?>
Jesus Freak
PostWysłany: Wto 21:36, 09 Maj 2006   Temat postu:

<przerabia ziemniaki na frytki>
Tolkjen
PostWysłany: Wto 19:56, 09 Maj 2006   Temat postu:

<strzela z miotacza ziemniaków>
sznurówka grozy
PostWysłany: Nie 11:04, 07 Maj 2006   Temat postu:

foch. zostaje wege. oczekuje.
Jesus Freak
PostWysłany: Sob 20:28, 06 Maj 2006   Temat postu:

<odbicie salami parówką>
Tolkjen
PostWysłany: Sob 20:15, 06 Maj 2006   Temat postu:

BIJ ZABIJ!!!!

<skrytobójczy rzut salami>
Jesus Freak
PostWysłany: Sob 19:49, 06 Maj 2006   Temat postu:

<zjada kiełbasę>
Razz

(nie, zęby powtórka tematu z grona:D)
sznurówka grozy
PostWysłany: Sob 12:07, 06 Maj 2006   Temat postu:

ej, ja też chcę rzucać.
(bierze kiełbasę)
Tolkjen
PostWysłany: Sob 8:54, 06 Maj 2006   Temat postu:

<plask>
Jesus Freak
PostWysłany: Sob 5:02, 06 Maj 2006   Temat postu:

To ja rzucę za niąRazz

<rzuca mięchem>
Very Happy
Tolkjen
PostWysłany: Pią 22:21, 05 Maj 2006   Temat postu:

Właśnie. Zamiast gadać po próżnicy, rzuć w kogoś mięchem!
Jesus Freak
PostWysłany: Czw 18:03, 04 Maj 2006   Temat postu:

Czemu nie?
sznurówka grozy
PostWysłany: Czw 17:54, 04 Maj 2006   Temat postu:

bo mialam jednego niedobrego, a pani wychowawczyni ($%!@#$!@#%^!^#!#$!&^) nie wolno obgadywać :9
Jesus Freak
PostWysłany: Czw 9:42, 04 Maj 2006   Temat postu:

To czemu się w ogole udzielasz w tym temacie?Very HappyRazz
sznurówka grozy
PostWysłany: Czw 8:17, 04 Maj 2006   Temat postu:

blebleble, u mnie inni nauczyciele są fajni. poza tym bbrzydko tak obdagywać.
Jesus Freak
PostWysłany: Śro 20:42, 03 Maj 2006   Temat postu:

Nie da się ukryćVery HappyRazz
Tolkjen
PostWysłany: Śro 19:08, 03 Maj 2006   Temat postu:

O rany, ale kwassa walnąłem...Razz
Jesus Freak
PostWysłany: Śro 18:10, 03 Maj 2006   Temat postu:

Nick: orzeł (przez mikroskopijne 'o'), koszmar, debil, itp. itd.
Wiek: ok. 100 (~ oznacza proporcję, a nie przybliżenie:P)
Naucza: polskiego
Opis:
She's like HIV.
You can do nothing to her.
There's only one option.
Suicide.
Tolkjen
PostWysłany: Śro 15:09, 03 Maj 2006   Temat postu:

Pisz!

Nick: Mareczek
Wiek: ~35
Naucza: WF
Opis: Niespełniony olimpijczyk, perwersyjny podrywacz. Chodzi plotka, że "lubi młodsze". Nie umie grać z nogę (!!!) więc każe nam biegać all d time. Stąd nasze szkolne zawołanie: "OoOoOolimpiada!!!". Pewnego razu gdy moj kumpel powiedział brzydko w jego towarzystwie, Mareczek odpowiedział: "Nie bluzgaj, k****!". A jak podwala się do moich równieśniczek, to lubi je publicznie "pomiętosić". Tak.
Jesus Freak
PostWysłany: Wto 21:06, 02 Maj 2006   Temat postu:

Chciałem tutaj opisać moją polonistkę, ale klawiatura zbuntowała się przeciwko wpisywaniu tak obrzydliwych rzeczy:DRazz
sznurówka grozy
PostWysłany: Nie 10:42, 30 Kwi 2006   Temat postu:

(posłużę się powyższym szablonem, może co nieco dodam)

nick: boczek
wiek: coś kole 45
naucza(?!): fizyki, czasem informatyki
pochodzenie: daleka ameryka, na to wskazuje jego >>ameryckanska<< budowa ciała
opis: człowiek (?!) spokojny. przypomina mi film o galaretce, która się rozrasta i pożera wszystkich wokół. łatwiej przeskoczyć niż obejść. opanował niepojętą do dziś dla uczniów magiczną sztuczkę: jak przy takiej tuszy mieści się w drzwiach do sali? posiada kanciapę, w której dzieją się niewyobrażalne, dantejskie sceny. nie zostałam zaszczycona, by tam wejść, więc opowiadam z relacji marka kapusty, który ową kanciapę niekiedy sprzątał. na lekcjach fizyki zwykle wybiera jakiegoś małego, bezbronnego chłopca, dale mu w łapkę i wysyła do cafe menopauza po puszkę cherry coke. kiedy molestowany wraca do sali, wręczając nauczycielowi puszkę, ten pochłania zaplecze swym wypukłym brzusiem i wyjmuje z niej szklankę, która wygląda kosmicznie. sama szklanka dawno powinna przestać być tak nazywana, wygląda bowiem, jakby nigdy myta nie była, lub to w niej właśnie przeprowadzono doświadczenie z lustrem chemicznym.
z drugiej strony, pulchniutki uczył mnie przez rok informatyki. dzięki jego lekcjom nauczyłam się wymiatać w q1 i teraz jestem samozwańczą, lecz słuszną, mistrzynią szkoły. (buahahahaha)
Tolkjen
PostWysłany: Sob 20:55, 29 Kwi 2006   Temat postu: Nasi kochani nauczyciele

Temat mówi sam za siebie. Tu bedziemy sie opisywać swoich znienawidzonych belfrów oraz wszystkich tych, którzy zasługują na wyśmianie. No to zaczynam:

Nick: ZOCHA
Wiek: ???
Pochodzenie: Niższe poziomy piekieł
Opis: Legenda. Fanatyczna katoliczka oraz patriotka. Silnie zwalcza wszelkie objawy manipulacji, takie jak "masońska telewizja TVN", choć z pokorą słucha Radia Maryja. Stoi na straży wartości moralnych oraz wyższych idei, a sama kopci jak lokomotywa oraz klnie pod nosem. Broni religii całym sercem i duszą, a wierzy w magię i moc obrzędów Voodoo. Lubi sobie powiedzieć "..ich to powinno sie rozstrzelać!"

Your turn.

Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group